Jeść zdrowo…

Na naszym rynku wzrasta liczba międzynarodowych korporacji gastronomicznych, które oferują stosunkowo niedrogie, szybkie i urozmaicone posiłki, desery i napoje. Kuszą one klientów licznymi promocjami, a w sklepikach szkolnych znajdziemy przede wszystkim chipsy, słodkie batoniki i gazowane napoje. Jednak czy jest to zdrowe? Wielu rodziców nie szykuje dzieciom śniadań do szkoły. Zamiast tego wolą oni zaoszczędzić kilka minut cennego czasu i podrzucić dziecku kilka złotych na „zdrowy” posiłek. Sami dorośli wolą bowiem jadać na mieście w przerwie w pracy.

Jednak jakie są tego efekty? Coraz więcej ludzi cierpi na nadwagę z powodu złego odżywiania się. Coraz większy procent ludzi borykających się z nadwagą stanowią dzieci. Nic w tym dziwnego. W szkolnych sklepikach zamiast zdrowej kanapki czy naturalnego soku owocowego znaleźć można batonik, chipsy i colę. W takich właśnie produktach króluje tłuszcz i cukier.

Rodzice dający swojemu dziecku tylko pieniądze zamiast pożywnej kanapki, fundują im powolną otyłość i jej straszne konsekwencje.